Niebieski diament Hope - Najsłynniejszy diament świata
Niebieski diament Hope - przeklęty klejnot
Diament HOPE intryguje świat od wieków. Jego duży rozmiar (45.52ct (aktualnie)), rzadki, przepiękny, ciemnoniebieski kolor oraz nieskazitelna czystość, oraz piękno sprawiają, że jest czarującym i pożądanym klejnotem. HOPE przez ostatnie stulecia posiadał wielu właścicieli oraz różną oprawę. Został skradziony, oprawiony we francuskie klejnoty koronne, był przeszlifowywany, był w rękach angielskiej rodziny królewskiej oraz bogatej amerykańskiej społeczności. A co ciekawsze, na tym klejnocie ciąży coś w rodzaju klątwy.
HOPE jest uważany za jeden z najsłynniejszych diamentów na świecie. Został odkryty na terenie Indii i na początku zdobił czoło (lub oko) posągu hinduskiej bogini Sity. Według Karla Shukera, autora książki „Niewyjaśnione”, dawno temu został skradziony ze świątyni przez mnicha, który następnie został surowo ukarany, co stało się początkiem legendarnej klątwy, która przynosiła pecha lub śmierć właścicielowi klejnotu i osobom, które go dotknęły.
Najsłynniejszy niebieski diament na świecie - historia
Pierwszym znanym właścicielem diamentu po kradzieży był Jean Baptise Tavernier (XVII wiek, diament miał wtedy masę 112ct). Różne źródła wskazują na inny sposób pozyskania diamentu. Niektóre twierdzą że Tavernier go ukradł, inne że go kupił. Dodatkowo pojawiły się pogłoski że zaraz po nabyciu diamentu dostał On okropnej gorączki i postanowił się go pozbyć. Następnie diament trafił w ręce króla Ludwika XIV, który kazał go oszlifować (67ct) i oprawić w złoty naszyjnik, tak aby mógł go zakładać na specjalne okazje. Diament wzbudzał zachwyt i szybko otrzymał przydomki „Niebieski diament koronny” czy „Francuski błękit”. Król Ludwik XIV zmarł z powodu gangreny oraz jedynie jedno jego dziecko dożyło dorosłego wieku. Klejnot był przekazywany z pokolenia na pokolenie w rodzinie królewskiej, aż do czasów rewolucji francuskiej w XVIII wieku. W 1791 roku diament został przekazany rządowi francuskiemu wraz z innymi klejnotami królewskimi. Ludwik XVI oraz królowa Maria Antonina (poprzedni właściciele kamienia) zostali ścięci.
Rok później, w 1792 roku zniknął podczas grabieży. Był nieobecny przez kilka dziesięcioleci, aż do momentu, gdy pojawił się w rękach króla Jerzego IV. Jego historia również nie jest miła. Swoim zachowaniem uwłaczał godności króla i stał się jednym z najmniej szanowanych władców Imperium Brytyjskiego. Pod koniec swojego życia był prawie całkowicie niewidomy oraz miał ogromną nadwagę. Zmarł na skutek krwotoku przewodu pokarmowego. Długi, które po sobie zostawił, sprawiły że diament został sprzedany.
Najbardziej znany diament na świecie - jak zdobył swoją nazwę ?
Wszedł w posiadanie bankiera Thomasa Hope’a, który kupił go w 1830 roku. Gdy zmarł, diament odziedziczył jego brat, Henry Philip Hope, który dodał go do swojej kolekcji. Właśnie wtedy diament otrzymał swoją nazwę. Niestety jeszcze tego samego roku Henry zmarł. Spowodowało to ogromną ilość kłótni w rodzinie Hope, na temat tego, kto ma odziedziczyć klejnot. 10 lat walki w sądzie, w której uczestniczyła cała rodzina, doprowadziła do podzielenia kolekcji. Diament był w rodzinie Hope aż do 1901 roku, kiedy Francis Hope musiał go sprzedać, aby spłacić długi związane z jego wystawnym trybem życia. Ostatecznie Francis zmarł w biedzie, niektórzy twierdzą że to właśnie z powodu klątwy.
Przez lata klejnot wędrował z rąk do rąk, jednym z właścicieli był Abdul Hamid II, niestety zaraz po nabyciu diamentu, wybuchła rewolucja w Turcji, Abdul został deportowany i spędził resztę życia w niewoli.
Niebieski diament Hope - jaka jest jego cena ?
W 1911 roku diament został kupiony przez młodą amerykańską dziedziczkę, Evalyn Walsh McLean. Kupiła go Ona od Cartiera za 185 000 USD. Diament służył jako główny punkt ozdobnego nakrycia głowy, które zawierało również dużą ilość diamentów bezbarwnych (biżuteria z diamentami jest pożądana od dziesięcioleci). Mimo iż Pani McLean żyła do 1947 roku, to w czasie gdy posiadała klejnot HOPE, straciła syna w wypadku samochodowym, córkę w wyniku samobójstwa, a mąż odszedł do innej kobiety. Dodatkowo w tym czasie, biznes rodziny McLean (byli Oni właścicielami Washington Post) zbankrutował.
Następnym właścicielem diamentu był Harry Winston (na zdjęciu powyżej). Nie zwracał On uwagi na legendarną klątwę. Prezentował go podczas wielu imprez charytatywnych i wystaw. W czasie sprawowania kurateli nad klejnotem nie spotkała go żadna poważna tragedia, a w 1958 roku przekazał diament do Smithsonian Institution gdzie znajduje się do dziś. 18 listopada 2010 r. Diament Nadziei został odsłonięty w tymczasowym, nowo zaprojektowanym naszyjniku o nazwie "Embracing Hope", stworzonym przez firmę Harry Winston. Klejnot znajduję się tam do dziś. Jedną z pośrednich „ofiar” klejnotu, był również listonosz, który dostarczył diament od Harrego Winstona do Instytutu. Niedługo po tym gdy wykonał swoją pracę uległ wypadkowi, w którym połamał nogi oraz spłonął mu dom.
Diament w tym momencie ma masę nieco ponad 45 karatów. Jest wart masę pieniędzy, pomimo jego burzliwej historii. Do tej pory trwają dyskusję ile z tego jest prawdą, a ile fikcją rozpowiedzianą dla podniesienia wartości klejnotu. Również według wielu źródeł, diament nigdy nie został skradziony w Indiach, a był tam kupiony. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że nie każdy, kto posiadał diament, zmarł lub miał pecha. W 1911 roku, NYT opublikował listę ofiar, które rzekomo były „ofiarami klejnotu”. Było ich 14. Mimo to, wiele osób, takich jak na przykład Cartier, dożyli późnej starości. Jedno jest pewne. Diament HOPE jest przepięknym kamieniem, od którego ciężko oderwać wzrok.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Jak wybrać pierścionek zaręczynowy ? Praktyczne porady
Biżuteria na prezent dla przyjaciółki - jaką wybrać?
Pallad - co to jest i jak go rozpoznać?
Na podstawie 1opinii naszych klientów